Szukaj na tym blogu

czwartek, 30 czerwca 2016

Letni trend.

Cześć!
Kocham chodzić w krótkich spodenkach, a wy? Jeżeli tak to mam dla was trend jakimi są spodenki z wysokim stanem. Świetne do pin-up'u, na co dzień w upalne dni po prostu wszędzie no prawie bo do pracy nie za bardzo :). Oto parę moich propozycji na takie spodenki.










OK to by było na tyle w tym poście  zapraszam na starsze posty.
POZDRAWIAM 
AgMary...

środa, 29 czerwca 2016

Chusteczki do demakijażu czy naprawdę warto je używać?

Hej!
Dzisiaj odpowiem wam na pytanie czy naprawdę warto używać chusteczek do demakijażu?


Chusteczki do demakijażu są wygodne w użyciu i łatwe w transporcie, ale nie usuwają całości kosmetyków. Należy wybrać te, które są dostosowane do typu cery (np. suchej, tłustej, alergicznej) (w moim przypadku suchej).
Chusteczki pozwalają na szybkie usunięcie kosmetyków z twarzy. Możesz to zrobić w każdym miejscu, gdyż chusteczki zmieszczą się w każdej torebce, plecaku czy w walizce nawet tej naładowanej na full bo są bardzo małe.

Zalety korzystania z chusteczek do demakijażu


  • Można je wszędzie ze sobą zabrać.
  • Są tanie (kosztują kilka-kilkanaście złotych) i lekkie.
  • Łatwo ich używać.
  • Szybko usuwają makijaż, co jest szczególnie ważne, gdy np. wybierasz się w podróż, na siłownię bądź na basen.
  • Kupisz je w każdej drogerii lub perfumerii.

Wady stosowania chusteczek do demakijażu

  • Niektóre chusteczki nie są w stanie całkowicie zmyć makijażu (czasem rozcierają go po całej twarzy).
  • Mogą wysuszać i podrażniać skórę.
  • Powodują powstawanie zaskórników i pryszczy.
  • W ich składzie często znajduje się wiele sztucznych substancji i konserwantów.
  • Pozostawiają na skórze niewidoczną warstwę makijażu.
  • Szybko wysychają w opakowaniu.
  • Każdorazowe otwarcie powoduje, że do opakowania dostają się bakterie.
Rodzaje chusteczek do demakijażu

Na rynku jest dostępnych wiele typów chusteczek do zmywania makijażu.
Warto wybrać te, które będą dostosowane do twojego rodzaju skóry twarzy oraz typu makijażu:
Do skóry normalnej – możesz używać każdego typu chusteczek, ale najlepiej sprawdzą się te, które zarówno nawilżają, jak i matują.
 
  • Do skóry suchej – postaw na chusteczki, zawierające w składzie oleje. Skóra sucha wymaga częstego nawilżania i natłuszczania. Zrezygnuj ze stosowania chusteczek, które mają za zadanie zmatowić cerę.
 
  • Do skóry tłustej – mają za zadanie przede wszystkim oczyścić, usunąć nadmiar sebum z twarzy i zmatowić skórę.
 
  • Do skóry trądzikowej – tego typu chusteczki zawierają środki bakteriobójcze oraz mają właściwości matujące. Usuwają z twarzy zanieczyszczenia i drobnoustroje, które prowadzą do rozwoju zmian zapalnych.
 
  • Do skóry mieszanej – równocześnie usuwają nadmiar sebum, matują oraz nawilżają i natłuszczają skórę.
 
  • Do skóry dojrzałej – zawierają olejki do twarzy (np. arganowy lub kokosowy ) oraz witaminę E. Nawilżają skórę i ją regenerują, łagodzą też podrażnienia.
 
  • Do skóry alergicznej – w ich skład wchodzą naturalne, delikatne składniki, często pochodzenia ekologicznego. Chusteczki te nie zawierają alkoholu, mają też mniej substancji chemicznych.
 
  • Do skóry podrażnionej – nie zawierają alkoholu, poza tym w składzie mają mniejszą ilość konserwantów. Są bogate w oleje i witaminy, które regenerują skórę.
To by było na tyle w tym poście i do zobaczenia w krótce
POZDRAWIAM
AgMary... 

wtorek, 28 czerwca 2016

Kombinezon lepszy niż sukienka?

Hej!
Dziś przychodzę z tematem który bardzo lubię czyli czy kombinezony są lepsze niż sukienki? Ja i moja mama uważamy że w niektórych sytuacjach szykowny długi kombinezon może zastąpić sukienkę np. małą czarną. Oczywiście trzeba pamiętać że dla niskich osób lepsze są  kombinezony z dołem jak spodnie cygaretki, a dla wysokich osób lepszym rozwiązaniem jest kombinezon z długim dołem, a teraz pokarzę wam parę stylizacji z takimi kombinezonami, a i pamiętajcie że długi szykowny kombinezon pasuje do każdych butów.












Dobrze było by na tyle dzisiaj zapraszam na kolejnego posta ;).
POZDRAWIAM
AgMary...

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Fryzury na upały...

Hej dziś po długiej przerwie wracam. Dziś są moje urodziny, a więc nabrałam trochę siły i postanawiam wrócić.

A tematem dzisiejszego posta są fryzury na upały czyli warkocze, kucyki i koki w akcji! Przedstawię wam po 3 sposoby na te fryzury.

  1. Warkocz
Warkocz na bok – zrób tradycyjny warkocz, ale pokieruj go tylko na jedną stronę. Wystające kosmyki podepnij wsuwkami.

  • Warkocz wysoki – na czubku głowy zrób dobrze ściśnięty kucyk. Następnie zapleć z niego warkocz i zwiąż gumką.

 

  • Kłos – jest to elegancka wersja warkocza. By ją wykonać, musisz bardzo dobrze rozczesać włosy i podzielić je na dwie równe części. Następnie zewnętrzny kosmyk z jednej części przekładaj na drugą. 



 
2. Kucyk 

3. Kok
  •  elegancki kok - do tego będziecie potrzebowały wypełniacza który dostaniecie np. w Rossmanie i kiedyś też były w C&A. Włosy wiążesz w kucyk (wysoki lub niski), na końcach umieszczasz wypełniacz i zwijasz go do środka. Całość podepnij wsuwkami lub zapleć wokół koka mały warkocz.
  • kok w nieładzie – najłatwiejszy do wykonania, wystarczy złożyć włosy na pół (lub więcej części) i związać je.
  • banan - wystarczy, że skręcisz włosy do góry, podepniesz je wsuwkami lub klamrami, a końcówki puścisz luźno bądź zawiniesz w mały koczek. Końcówki i grzywkę możesz natapirować. Ta fryzura świetnie dodaje objętości.
OK to by było na tyle w tym poście myślę że wam się spodoba :*
Pozdrawiam !

AgMary...